niedziela, 8 maja 2016

Gazety i ulotki

Zakupiony towar
Nie ulega zwrotowi
Zakopany człowiek
Nie podlega gwarancji
Nie podlega serwisowi
Rozkładowi tak
W rozkładówce
W tabloidzie
Tylko tabelki
Statystycznie śmierć
Statystycznie wygląd Polek
Polska gola
Kolejne wiadomości
Przewijam
Kup teraz
Kup jutro
To najlepsza oferta
Zaoferował się
Ktoś mnie odłączy
Jak zrywanie plastra
Auć

8 komentarzy:

  1. Łał, widzę gonitwę myśli w ekspresowym tempie :). Mówisz, że procesu rozbicia człowieka nie da się cofnąć, no i chyba, że jest zarazem nieodwołalny. Trochę trąca apatią ;). Zdaje się wypływa ona z generalizacji życia, którą obecnie proponują nam media. Uważasz, że trudno zerwać kontakt z tym sposobem myślenia, z uogólnianiem wszystkiego? Przynajmniej ja tak to odbieram. Ogólnie wiersz jest przyjemny, z interesującą budową, zgodną zresztą z treścią. Aż żałuję, że nie mam się chyba do czego przyczepić :P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Głębsza analiza twojej analizy (w komentarzu by się nie zmieściło.)
      https://kolorywiatru.blogspot.com/2016/05/czerwony-mowie-ja.html

      Usuń
  2. Przyznam że duzo razy to czytałam.rozkmina była duża i dopiero dziś zrozumiałam.
    Genialne, widać że pobawiłaś sie słowami, literkami, zresztą zawsze to robisz. Patrząc obiektywnie, cholernie fajnie że ten wiersz jest taki bogaty w słowa takie że odrazu pojawiły sie w moim łepku obrazki. To że z początku nie wiedziałm o co chodzi, jeszcze bardziej przez to chciałam to poznać. Wciąż czuję się podle, mam poczucie winy że niedawno Cię "zhejtowałam" ze za słabo piszesz. Goneme, moje kokoro cierpi :c W ramach przeprosin napiszę długi kom oki ?
    Ok Wiec oto kolejny kom z serii "jak ja to kumam" [[UWAGA spojlery]]
    Na początku nie jest tak trudno ale im głębiej czytać tym poziom rośnie.
    "Zakupiony towar
    Nie ulega zwrotowi
    Zakopany człowiek
    Nie podlega gwarancji"
    Przecież tylko towar może podlegać gwarancji,w sumie ciężko mi to wytłumaczyć ale chyba chodzi ci o to że to samo ludzkie życie nie jest do wymienienia na nowe, do użytku drugi raz.
    "Nie podlega serwisowi
    Rozkładowi tak
    W rozkładówce
    W tabloidzie
    Tylko tabelki"
    No że nic niema wpływu na śmierć człowieka prócz rozkładu jego ciała, a tabloidy i tabletki.. Myślę że tabloidy promują tabletki zeby "być zdrowym" żeby dłużej żyć
    "Statystycznie śmierć
    Statystycznie wygląd Polek"
    Wszystko jest spłycane i brane do ogółu, jakby jeden człowiek nie był kimś wyjątkowym, albo poprostu każdy chciał by być jak ogół
    "Polska gola
    Kolejne wiadomości
    Przewijam
    Kup teraz
    Kup jutro
    To najlepsza oferta
    Zaoferował się"
    Oglądasz gazetę i ich chwyty markietingowe
    "Ktoś mnie odłączy
    Jak zrywanie plastra
    Auć"
    Moment załamania, nie pasujesz do ogółu. Wciąż nie wiem o co chodzi z tym "zaoferował się"
    Tak oto zakańczam komentarz specjalny. No to jak dostanę to 4+ ? :P


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem sobie myślę, że blog już taki stary i komentarzy nikt nie pisze... A potem dostaję takie wypracowanko i moja dusza się raduje. No tak, przecież komentarze "fajny blog" usuwałam do znudzenia - internet chyba zrozumiał. Taka interpretacja jest dla mnie komunikatem "Ktoś to przeczytał. Spodobało mu się. Postanowił zrozumieć. Doszedł do wniosków. Wyniósł coś. Odniosłaś zwycięstwo."
      (Wcale się za hejty nie obraziłam, więc luz.)
      Nie tabletki, a tabelki (tabele, wykresy). To o czym mówisz dalej. Uogólnianie. W pustych, popularnych gazetkach ogólnikowe nic nie mówiące informacje. Nic nie mówiące tabelki, które co najwyżej doprowadzą do błędnych wniosków. Natłok nieistotnych danych, liczb, porównań, tabelek.

      5+
      :D

      Usuń
    2. Głębsza analiza twojej analizy (w komentarzu by się nie zmieściło.)
      https://kolorywiatru.blogspot.com/2016/05/czerwony-mowie-ja.html

      Usuń
  3. Ode mnie za pokuszenie się o tak długą analizę też możesz dostać 5 + jak chcesz :). Jeszcze tylko drobna uwaga - trafiła Ci się literówka przy "interpretować" i "hałas", a nie "chałas".
    Swoją drogą, te komentarze typu "fajny blog" gotują krew w żyłach. Ale nic nie poradzisz - jak świat światem, do końca istnienia blogów będziemy się zmagać z pustotą durnych komentarzy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupełnie nie zauważyłam tych literówek. Proszę o wybaczenie.

      Najbardziej mnie irytuje, gdy patrzę na swoje stare teksty, które są beznadziejne i widzę pod nimi komentarze "masz talent". Niby głupio kogoś hejtować, ale wskazanie błędów pomaga. Wiadomo, co trzeba poprawić.

      Usuń
    2. Dokładnie. Mi po policzkach ciekną łzy żenady, kiedy czytam dawne komentarze pod pośledniejszymi, by nie rzec słabymi, wierszami. Genialne albo coś w tym rodzaju. Nie rozumiem natomiast swojego oburzenia na te bardziej konstruktywne, które co prawda, nie omieszkały wytknąć błędu, ale miały pozytywny wydźwięk. Widocznie do odpowiedniego przyjęcia krytyki trzeba dorosnąć ;)

      Usuń

Ludzie sami w sobie są nadzieją.