piątek, 7 lutego 2014

Bez uczuć

"Bez uczuć"
Świat zamyka nagle drzwi
i jak gdyby nigdy nic
wypala w proch marzenia.

Zasnął nagle cały świat
nie zna miłości już
zapomniana jest jak grzech.

A więc skaczmy,
kiedyś doskoczymy.

 Więc biegnijmy,
kiedyś znajdziemy
naszego życia cel,
ale na razie
tu go nie ma, 
tutaj nie ma nic.

 ***

   Wystąpił mały problem, a mianowicie nie wiem co dalej. Nie jestem w stanie napisać dalszego ciągu "Miasta bólu". Mam jeszcze jedną część w rezerwie, ale potem będę musiała coś napisać. Mam plany co do bohaterów, tylko to jeszcze nie teraz. Co zrobić, aby wena powróciła?

2 komentarze:

  1. Świetny wiersz..Co do powrotu weny no to nie wiem co mogła bym ci poradzić moje mnie tez ostatnio opuściła :/
    mzmzycie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, fajne ale jakbym gdzieś to słyszałam, nie wiem może mi się tylko wydaje :) Też kiedyś prowadziłam bloga o opowiadaniu, ale jakoś też straciłam wenę, no i niestety :/
    Bardzo mi się podoba nagłówek :)
    kitty-mycat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Ludzie sami w sobie są nadzieją.