Pewnie bawiliście się kiedyś w pisanie zdania tak, aby każde słowo było na tę samą literę. Postanowiłam zrobić coś w tym stylu i podjęłam wyzwanie.
"Portret pewnego poranka"
Piękny pejzaż,
piękny poranek,
piękny park,
piękny ptak,
piękny paw,
piękne pióro,
piękny pomarańcz
pięknej parasolki
przezroczystej pani.
Piękny portret
pięknego poranka
pięknie podyktowany,
przez pryzmat pamięci.
Na początku trochę za dużo słowo "piekny" ale to może miałaś taki cel.
OdpowiedzUsuńFajny blog. :)
Świetny pomysł, nie jestem pewna, czy potrafiłabym ułożyć wiersz, zwłaszcza, jeśli wszystkie słowa miałyby się zaczynać na p!
OdpowiedzUsuńPięknie! :D Ostatnie dwie linijki mocno przypadły mi do gustu. Wiersz jest prosty, ale ciekawy, uwielbiam takie.
/ zespol-dezorganizacji.blogspot.com
Biorąc pod uwagę wyzwanie, jakie sobie narzuciłaś, wiersz wyszedł naprawdę dobry. Ma w sobie pewien urok, przypuszczam, że sama układając wiersz tego typu nie dałabym rady lepiej ;)
OdpowiedzUsuńWiersz w bardzo moim guście, niekoniecznie rymowany, akurat. Niestety nie mam się do czego przyczepić, więc nie pozostaje mi nic innego jak zagłębić się bardziej w twoją twórczość.
OdpowiedzUsuńsamowite.blogspot.com
Jak dla mnie genialne :)
OdpowiedzUsuńTrudno zachować sens i jednocześnie trzymać się tej ''gry''
Tobie się udało ;)
/chodzmypopoecic.blogspot.com