Jestem samotna
w ciemności.
Nikt tu nie przychodzi.
Jest zbyt zimno.
Pachnie mokrym kamieniem,
i metalem.
Nieprzyjaźnie.
Nawet przejazdem
nikogo tu nie ma.
Jestem przy ostatniej stacji.
By mnie spotkać
ktoś musiałby celowo,
specjalnie,
do mnie.
A jestem samotna.
Nieznana.
Tożsama z szarym kamieniem.
Nikomu by się nie chciało
podać mi
dłoni,
podwieźć mnie.
Stąd wiem,
że światełko w tunelu
nie jest
pociągiem.
Mam nadzieję, iż to tylko literacka wyobraźnia i naprawdę tak się nie czujesz.
OdpowiedzUsuńI mam pytanie co do końcówki... nie do końca pytanie. Źle zrozumiałam, czy w twoim mniemaniu pociąg jako światełko w tunelu oznacza pomoc? Mi zawsze się kojarzy wręcz przeciwnie, ucieczka w tunelu przed pociągiem raczej nie kończy się pozytywnie.
Pozdrawiam i cieszę się, iż ostatnio dodajesz dużo wierszy.
_______________________________
cordragon.blogspot.com ~ rozdział
Ano właśnie tak się czuję, jednak ta końcówka miała mieć pozytywny wydźwięk. Jest jakieś światełko w tunelu - nadzieja i głęboko wierzę, że nie jest to pociąg, który by mnie rozjechał, (bo jakiemu problemowi chciałoby się pofatygować i akurat mnie męczyć.) Można by powiedzieć, że odczuwam szansę na zmianę czegoś w swoim życiu i to na lepsze. Ale wiadomo, zmiany to coś nieznanego i można się ich obawiać. Tak, jak światełka w tunelu, które symbolizuje koniec drogi i wolność, ale z drugiej strony może być też końcem, czyli właśnie pociągiem.
UsuńNie mówię, że jestem całkowicie pewna, jednak wszystko wskazuje na to, że będzie dobrze.
Hi! I could have sworn I've been to this blog before but after browsing through some of the post
OdpowiedzUsuńI realized it's new to me. Anyhow, I'm definitely glad I found it
and I'll be bookmarking and checking back frequently!
My web-site ... jual geogrid biaxial
Też chciałabym tak pisać! ♥
OdpowiedzUsuńFajny blog! ☺