Przepraszam, ale właśnie zamykam
swoje serce przed panem.
Zamykam mój zamek, a klucz w zamku
już przekręcony. Zamykam
oczy na pana, bo pan
chyba zamknął się w swoim świecie.
Zamknięci nie chcą wolności.
Jak ja mam się niby na pana otworzyć?
Niech pan się zamknie,
bo okienko już i tak zamknięte.
Proszę podejść do innego serca.
Radzę uważać z zamykaniem serca, bo często się klucz gubi...
OdpowiedzUsuń