"Przyszłość spełnionych marzeń. - Reklamacja."
Dobry wieczór
Ja wiem, że już późno
Ale przecież nie za
Bo za nigdy nie jest
Więc dobry wieczór
W to miłe południe
Przejdźmy do rzeczy
W ich gruncie
Coś pogrzebano
Mianowicie moje szczęście
Więc przychodzę z reklamacją
Nie minęło jeszcze
Czternaście dni od zakupu
Więc mogę
Więc mówię
No
Bo to szczęście nie działa
Miało być
Od jutra
A jutro
Nie nadeszło
Proszę powiedzieć gdzie
Gdzie był drobny druczek
Gdzie
Gdzie jest moje "szczęście
spełnienie i radość po wsze
czasy" jak głosiła ulotka
Że tak ją zacytuję.
No?
Jak można tak
W biały dzień
Nie przepraszam wieczór
No tak
Minął czternasty dzień
Moja strata
W tym prostym wiersz, jest więcej mnie niż może Ci się wydawać. *wzdycha głęboko*
OdpowiedzUsuńhttp://wczorajszy-pamietnik.blogspot.com/